Centrum Tradycji Hutnictwa ma powstać w Ostrowcu Świętokrzyskim za 3 lata. Pieniądze na ten cel mają pochodzić przede wszystkim z dotacji w wysokości prawie 9 mln zł, uzyskanej z tzw. mechanizmów norweskich. Gdy projekt otrzyma takie wsparcie, miasto dołoży tylko 15 procent wartości inwestycji.
To już drugie podejście do stworzenia placówki, która podkreślałaby związki Ostrowca z przemysłem hutniczym. Kilka lat temu miasto zrezygnowało z dotacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, uznając, że obiecane pieniądze nie wystarczą na realizacje zamierzeń.
Elżbieta Baran, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury, które przygotowuje projekt i aplikuje o dotację, wyjaśnia, że gotowe plany, wizualizacja muzeum jakie ma mieścić się w pohutniczych budynkach przy ulicy Świętokrzyskiej, a nawet pozwolenie na budowę powinny przekonać komisję przyznającą pieniądze.
Zwiedzającym mają być udostępniane także ciągle jeszcze wykorzystywane zabytkowe obiekty hal produkcyjnych na terenie starej, ostrowieckiej huty. Byłym hutnikom i obecnie samorządowcom podoba się taki pomysł utrwalenia historii Ostrowca. Włodzimierz Sajda jest przekonany, że nowy obiekt spowoduje ożywienie gospodarcze tej części miasta.
Nie wszyscy jednak podzielali ten pogląd, odmienne głosy były nawet w klubach radnych. Piotr Mrugała z PiS, wcześniej dyrektor muzeum historyczno-archeologicznego wyraził swoje wątpliwości, czy miasto będzie stać nie tylko na budowę, ale potem na utrzymanie kolejnej placówki kulturalnej. Większość radnych uznała jednak, że budowa Centrum Tradycji Hutnictwa w Ostrowcu jest zasadna i na realizację pomysłu zagwarantowała w kolejnych latach ponad 3 mln zł. W planach jest także utworzenie muzeum cukrownictwa, które też podlegałoby starostwu.