Wbrew zarządzeniu burmistrza Sandomierza, miejscowy oddział PTTK w dalszym ciągu pobiera opłaty za zwiedzanie Bramy Opatowskiej i Podziemnej Trasy Turystycznej. Od połowy maja trwa spór pomiędzy magistratem, a PTTK o prawo do zarządzania obiektami. W Sądzie Rejonowym toczą się w tej sprawie dwa procesy.
Turyści, którzy na stronie internetowej miasta przeczytali o darmowym zwiedzaniu, mają wątpliwości, czy nie są oszukiwani płacąc za wejście na bramę i do Podziemnej Trasy.
Marzena Martyńska, sekretarz oddziału PTTK w Sandomierzu stwierdziła, że oświadczenie burmistrza o darmowym zwiedzaniu nie obowiązuje jej instytucji, ponieważ nie jest ona podmiotem gospodarczym zależnym od burmistrza.
Dodała, że Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego w sprawi zarządzenia burmistrza wystąpiło PTTK stwierdziło, że dokument nie ma charakteru decyzji administracyjnej, a jest jedynie osobistym poglądem burmistrza na kwestie opłat.
Burmistrz Sandomierza Jerzy Borowski odmawia komentarzy w tej sprawie do czasu rozstrzygnięć sądowych. Stwierdził jedynie, że PTTK nadal prowadzi – jak się wyraził – samowolkę na mieniu komunalnym.
Obie strony w sądzie przedstawiły dokumenty, które ich zdaniem świadczą o prawie do użytkowania obiektów.