Radni Komisji Budżetu i Finansów kieleckiej Rady Miasta, po długiej dyskusji, pozytywnie zaopiniowali przekazanie klubowi sportowemu Korona dofinansowania, w wysokości 3 mln. 200 tys. złotych. Pieniądze mają pochodzić z oszczędności przy termomodernizacji Liceum Ogólnokształcącego im. Hanki Sawickiej i Gimnazjum nr 7 oraz budowie budynku dla osób starszych „Złota Jesień”, przy ulicy Kazimierza Wielkiego.
Skarbnik Miasta – Barbara Nowak argumentowała, że zarząd klubu tworząc budżet na sezon 2012/2013 liczył na taki sam wynik na koniec sezonu i podobne wpływy od sponsorów. Okazało się, że zespół zajął jedenaste miejsce, a nie piąte, co spowodowało niższe o milion złotych wpływy z transmisji sportowych. Kolejny milion zamierzano pozyskać z transferów zawodników, co też się nie udało. Mniejsze były też wpływy od sponsorów. Stąd prośba o dodatkowe pieniądze. Dla przykładu, skarbnik podała, że Piast Gliwice otrzymuje od miasta 12,5 miliona złotych, a Korona około 9 milionów złotych. Barbara Nowak zaznaczyła, że zarząd klubu znacznie ograniczył koszty. M.in. o prawie 4 miliony złotych zmniejszyły się koszty wynagrodzeń.
Radna Katarzyna Zapała stwierdziła, że klub Platformy Obywatelskiej dopracowuje stanowisko na czwartkową sesję. Jak dodała, na pewno nie będzie poparcia dla tej uchwały. Jej zdaniem, prezes klubu Tomasz Chojnowski nie doszacował budżetu. Od kilku lat, Rada Miasta przekazuje na Koronę podobną kwotę, dlatego można ją wyliczyć. Farsą nazwała sytuację z tajemniczym sponsorem, który pojawił się na konferencji prasowej w towarzystwie prezesa Chojnowskiego, ale nie powiedział nic o planach dotyczących klubu.
Radny Robert Siejka stwierdził, że miasta nie stać na finansowanie Korony. Natomiast Mariusz Goraj pytał dlaczego nie można od razu powiedzieć, że potrzebne jest co roku około 9 milionów złotych, ale od kilku lat, zarząd klubu zwraca się o dodatkowe pieniądze w połowie roku i znów mówi, że przyczyniły się do tego różne czynniki.
W ubiegłym sezonie, spółka Korona S.A. przyniosła 8 mln. 200 tysięcy złotych straty.