W szpitalu w Krakowie-Prokocimiu zmarła we wtorek 4-ro letnia dziewczynka, która w niedzielę w gospodarstwie agroturystycznym w gminie Szydłów spadła z konia. Przypomnijmy, podczas konnej przejażdżki zwierzę, na którym jechała poniosło i po pokonaniu 150 metrów zrzuciło dziewczynkę.
Dziecko doznało poważnych obrażeń głowy. Po reanimacji, w stanie ciężkim, zostało śmigłowcem przetransportowane do szpitala. Policja ustaliła, że podczas przejażdżki, koń był prowadzony przez ojca dziewczynki i właściciela gospodarstwa. Obydwaj byli trzeźwi.