Z tajnikami druku przestrzennego można zapoznać się dziś w Kielcach w Ośrodku Nauki i Kultury Studenckiej na ulicy Śląskiej. Pracuje tam ponad 20 modeli drukarek, które prezentują amatorzy z całej Polski. Można popatrzeć jak działa skaner 3D, a nawet zeskanować np. swoją głowę.
Osoby, które przyszły na pokaz są zafascynowane tą technologią. Według nich daje ona nieograniczone możliwości. Można np. stworzyć drobne przedmioty takie jak zabawki dla dzieci, czy inne przedmioty codziennego użytku.
Czas wydruku modelu zeskanowanej ludzkiej głowy zajmuje ponad 35 godzin, ta technologia tanieje z dnia na dzień. Praktyczny przykład zastosowania możliwości takiego urządzenia to zastępowanie popsutych części urządzeń domowych, czy nawet samochodów, wyjaśnia jeden z wystawców Paweł Twardo. Jako przykład przedstawia historię pralki, w której popsuł się jeden mały ceramiczny element. Urządzenie było już wycofane z produkcji i nie było możliwości kupienia części zamiennej. Po stworzeniu tego elementu w komputerze, firma zajmująca się drukowaniem ceramicznych rzeczy, wyprodukowała ją, dzięki czemu pralka będzie działała przez kolejne lata.
Spotkanie entuzjastów drukowania w trzech wymiarach potrwa do godziny 18.00. Wśród wystawców zostanie rozegrany konkurs na najładniejszy wydruk. Uczestnicy zamierzają także dyskutować o aspekcie prawnym kopiowania przedmiotów.