Kilkudziesięciu producentów truskawek, sprzęt i maszyny rolnicze, stoiska z wyrobami ludowymi i regionalne potrawy. Na stadionie w Bielinach odbył się Dzień Świętokrzyskiej Truskawki. W bielińskim stowarzyszeniu, skupiającym plantatorów truskawek jest ponad tysiąc osób.
Jan Brożyna z Huty Starej produkcją truskawek zajmuje się już kilkanaście lat. Jak mówi, na razie trudno określić, ile w tym roku będą kosztować te owoce. Ich wyhodowanie było trudne, bo nie sprzyjała pogoda.
Rocznie zbiory truskawek w gminie Bieliny przekraczają 1000 ton. Głównie produkuje się odmianę senga sengana. Truskawki z Bielin trafiają także na zagraniczne stoły – mówi wójt Sławomir Kopacz. Dodaje, że są one znane m.in. w Niemczech i we Francji. Wójt ubolewa, że brak stałej, pewnej ceny powoduje przed każdym sezonem obawy plantatorów, czy będzie opłacalna produkcja tych owoców.
Plantatorzy przewidują, że za łubiankę truskawek trzeba będzie zapłacić od 8 do 10 złotych.
Paweł Solarz