20 milionów złotych zamierzał przeznaczyć Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich na remont drogi wojewódzkiej nr 764 Staszów – Połaniec. Podczas otwierania ofert, przetargowych, okazało się jednak, że kwota ta nie wystarczy na realizację zaplanowanej inwestycji.
Wykonaniem prac zainteresowanych jest 10 firm. Najniższą cenę zaproponowała firma Skanska. Jest ona jednak o 1 milion złotych wyższa od zakładanej przez drogowców. Mimo to dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Damian Urbanowski zapewnia, że inwestycja zostanie zrealizowana. Wyjaśnia, że przygotowywany jest już wniosek o pozyskanie brakujących pieniędzy z budżetu samorządu. Jest przekonany, że zarząd i radni województwa zgodzą się na takie rozwiązanie.
Droższa niż spodziewali się drogowcy oferta to rzecz nietypowa w ostatnich latach. W przypadku innych inwestycji, firmy zazwyczaj wyceniały prace o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt milionów złotych mniej niż zakładał kosztorys inwestorski. W przypadku remontu ulicy Ściegiennego, rozbieżności wyniosły 50 procent, co dało kwotę około 70 milionów złotych.
Damian Urbanowski nie przewiduje konieczności ogłoszenia ponownego przetargu. Brakujące pieniądze mają pochodzić… z oszczędności, jakie udało się uzyskać podczas dwóch innych inwestycji na świętokrzyskich drogach.
Przebudowa trasy ma się rozpocząć w czerwcu. Potrwa do października przyszłego roku.
Robert Felczak