Zarząd Transportu Miejskiego nie zdąży do 1 marca wydać wszystkich kart, które od przyszłego piątku, zastąpią dotychczasowe bilety okresowe. Problem wynika z bardzo dużego zainteresowania pasażerów Kielecką Kartą Miejską.
Barbara Damian, zastępca dyrektora ZTM
ZTM, codziennie przetwarza kilkaset wniosków o wydanie karty. Mimo, że w sześciu punktach sprzedaży biletów zwiększono liczbę pracowników oraz wydłużono godziny pracy, wszystkie wnioski w tej sprawie z pewnością nie zostaną rozpatrzone przed 1 marca.
Barbara Damian, zastępca dyrektora ZTM, tłumaczy, że wynika to z braku technicznych możliwości wprowadzenia wszystkich informacji do systemu. Twierdzi, że ZTM był przygotowany na zaistniałą sytuację. Osoby, które nie otrzymają do 1 marca Kieleckiej Karty Miejskiej, będą mogły kupić tradycyjny bilet okresowy. Od kwietnia, takiej możliwości już nie będzie, bo do tego czasu, każdy pasażer ma otrzymać elektroniczną kartę.
Jak informowaliśmy, karta miejska zastąpi od 1 marca dotychczasowe bilety okresowe. Od tego dnia, będą one obowiązywały na całą sieć, a nie na określone trasy. Od czerwca, karta będzie służyła również do płacenia za jednorazowe przejazdy autobusami MPK. W planach jest również, wprowadzenie możliwości płacenia nią za postój samochodu w Strefie Płatnego Parkowania, czy też za wstęp na basen, albo do muzeów.
Więcej na temat Kieleckiej Karty Miejskiej powiemy w piątkowym „Raporcie Dnia” oraz w poniedziałkowej „Rozmowie Dnia”.
Robert Felczak