24 wychowanków bursy szkolnej w Ostrowcu Świętokrzyskim trafiło na oddziały zakaźne szpitali w całym województwie. Wczoraj wieczorem, kilka osób zgłosiło bóle brzucha i niestrawności. Dzieci odczuwały tez nudności, informuje wychowawca Bursy Szkolnej w Ostrowcu Świętokrzyskim, Jerzy Kowalski.
Wezwany lekarz pogotowia, stwierdził, że uczniów trzeba umieścić na
oddziale zakaźnym szpitala. Po kilka osób, trafiło do lecznic w
Skarżysku- Kamiennej, Starachowicach i Kielcach.
Inspektorzy z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej
kontrolują stołówkę bursy- informuje dyrektor Sanepidu Elżbieta Socha-
Stolarska. Inspekcja ma na celu sprawdzenie stanu sanitarnego
higienicznego całego obiektu, ze szczególnym uwzględnieniem stołówki,
gdzie zabezpieczono próbki pokarmów, którymi były żywione dzieci,
W bursie, oprócz 159 stałych wychowanków, przebywała również 29
osobowa grupa pływaków z Bytomia. Istniało podejrzenie, że do zatrucia
mogło dojść podczas zajęć na Rawszczyźnie. Okazało się jednak, że
zachorowali wychowankowie, którzy nie byli na basenie. Wstępne wyniki
badań Sanepidu będą znane w piątek.
Paweł Klepka