Będzie śledztwo, w sprawie możliwości złamania prawa, przy bezprzetargowej sprzedaży mieszkania, jednemu z pracowników administracji Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Jak informowaliśmy, na początku stycznia, grupa mieszkańców złożyła w spółdzielni pismo, powiadamiające o nieprawidłowościach, do których mogło dojść, przy odkupieniu mieszkania przez Adama Wojdę. Przewodnicząca jednej z rad nieruchomości Teresa Klatka twierdzi, że naraził on na straty spadkobierców członka spółdzielni, a przy tym podważył wiarygodność instytucji, kupując mieszkanie bez przetargu.
Zawiadomienie wpłynęło też do Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód. Po rozpoznaniu sprawy, prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa. Rafał Orłowski z Prokuratury Okręgowej wyjaśnia, że mogło dojść do nieprawidłowego rozporządzenia mieniem spółdzielni i narażenia jej na znaczne szkody, poprzez sprzedaż mieszkania bez procedury przetargowej.
W ubiegłym tygodniu, Rada Nadzorcza Świętokrzyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wydała stanowisko w tej sprawie. Po analizie dokumentów, na podstawie których, w 2009 roku podjęto decyzje o przyznaniu mieszkania Adamowi Wojdzie, stwierdzono, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
Prokurator Rafał Orłowski tłumaczy, że nie da się ocenić, jak długo będzie trwało postępowanie. Trzeba zbadać wiele dokumentów i okoliczności, a także przesłuchać świadków. Z dotychczas zgromadzonych informacji wynika, że materiał dowodowy może być bardzo obszerny. Na przedstawienie ewentualnych zarzutów, prokuratura ma 3 miesiące.
Paweł Klepka