Tysiąc złotych dziennie, to kara, którą Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Kielcach płaci Zarządowi Transportu Miejskiego. Jak co roku, przewoźnik ma problem z zagwarantowaniem, wymaganego średniego wieku autobusów, który wynosi 9 lat.
Prezes MPK Elżbieta Śreniawska wyjaśnia, że w ubiegłym roku spółka kupiła 28 nowych autobusów, ale okazało się, iż to nie wystarczy do osiągnięcia wymaganego wieku samochodów. Przewoźnik musi dokupić kolejne auta. Umowa na 6 autobusów przegubowych została już podpisana, ale pojazdy przyjadą dopiero w przyszłym tygodniu. Zanim to nastąpi, MPK będzie musiało płacić karę umowną – ubolewa Elżbieta Śreniawska.
Najnowszy zakup autobusów pozwoli na obniżenie średniego wieku pojazdów, a w związku z tym zaprzestanie naliczania kary. W najbliższym czasie, do kieleckiego MPK przyjdzie jeszcze 5 krótkich autobusów: 2 Solarisy, 2 Mazy i 1 Mercedes.
Paweł Klepka