Mnóstwo pracy podczas minionej nocy mieli ratownicy ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach.
Jak przyznała dyrektor instytucji Marta Solnica, od północy do rana pogotowie otrzymało ponad 100 zgłoszeń na terenie Kielc i powiatu kieleckiego. Dotyczyły one głównie pobić, było dużo przypadków upojeń alkoholowych, a także wszelkiego rodzaju urazów. Noc minęła spokojnie, nie było obrażeń od petard, tylko drobne oparzenia, które nie wymagały interwencji lekarskiej, a jedynie porady.
Jak dodała dyrektor, w takich szczególnych dniach, jak Sylwester, czy Nowy Rok, pogotowie nie zwiększa swoich zespołów wyjazdowych. Działały również zespoły, funkcjonujące w świątecznej opiece medycznej. Byliśmy w stanie zabezpieczać wszystkiego rodzaju zdarzenia, które były realizowane natychmiast. Pacjenci nie musieli czekać na przyjazd pogotowia – podsumowała Marta Solnica.
Bardzo dużo pracy mieli również minionej nocy i mają lekarze z jedynego w Kielcach Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, funkcjonującego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na Czarnowie.
Kamil Król