Stowarzyszenie Arka Nadziei przejmie w poniedziałek opiekę nad schroniskiem dla zwierząt w Dyminach. Organizacja wygrała, ogłoszony przez miasto konkurs. Umowa pomiędzy Urzędem Miasta, a stowarzyszeniem została już podpisana.
Arka Nadziei została wybrana spośród 3 organizacji, które wyraziły chęć opieki nad zwierzętami- poinformował dyrektor Wydział Środowiska i Usług Komunalnych Urzędu Miasta Kielce Robert Urbański.
Prezes Stowarzyszenia Arka Nadziei Wojciech Moskwa powiedział, że na stałe w Dyminach będą pracowały 2 grupy osób, odpowiedzialne za zwierzęta oraz zajmujące się remontami i utrzymaniem obiektu. Wśród pracowników znajdą się też osoby bezdomne, którymi na co dzień opiekuje się stowarzyszenie.
Zgodnie z umową, Arka Nadziei wniesie 130 tysięcy złotych jako wkład własny. Chodzi o prace remontowe i żywność dla zwierząt. Władze stowarzyszenia chcą, by w schronisku działał gabinet weterynaryjny dla zwierząt mieszkańców Kielc.
Do konkursu nie przystąpiło, zajmujące się obecnie schroniskiem Świętokrzyskie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami. Organizacja uznała, że przeznaczone w budżecie pieniądze nie są wystarczające na prowadzenie schroniska dla zwierząt. W przyszłorocznym budżecie Kielc, na prowadzenie placówki w Dyminach przeznaczono 480 tysięcy złotych, czyli 120 tysięcy mniej, niż obecnie.
Stanisław Blinstrub