Liczba osób mieszkających w lokalu będzie podstawą do naliczania opłat za odbiór śmieci w Kielcach. Mieszkańcy od lipca przyszłego roku zapłacą 9 zł 50 gr za odpady posegregowane i 12 zł za niesegregowane. Taką decyzję jednomyślnie podjęli radni podczas sesji.
Zastępca prezydenta Kielc Czesław Gruszewski powiedział, że metoda ta jest najmniej kontrowersyjna. Mieszkańcy będą składać oświadczenia dotyczące liczby osób zamieszkujących lokal, które w skrajnych przypadkach będą weryfikowane na podstawie zużycia wody.
Radny Dariusz Kozak stwierdził, że żadna z metod ujętych w ustawie nie jest doskonała i według każdej ceny za odbiór śmieci byłyby wyższe niż dotychczas. Dodaje, że jeżeli zajdzie taka potrzeba, to po pół roku i metoda i przyjęte stawki mogą zostać zmienione.
Kieleccy radni zdecydowali też o likwidacji komunalnego Zakładu Robót Drogowych funkcjonującego przy Miejskim Zarządzie Dróg. 25 pracowników zostanie zatrudnionych w Rejonowym Przedsiębiorstwie Zieleni.
Podczas sesji radni jednomyślnie przyjęli także uchwałę o utworzeniu Karty Miejskiej, czyli elektronicznego biletu. Wraz z jej wprowadzeniem zmienią się także ceny biletów na przejazdy miejskimi autobusami. Bilet normalny zdrożeje o 60 groszy i będzie kosztował 3 złote. Rada Miasta powołała również doraźną komisje, która ma ocenić funkcjonowanie i wpływ monitoringu na bezpieczeństwo mieszkańców.
Robert Szumielewicz