Po 5 latach starań wojewoda świętokrzyski wydał decyzję o zwrocie rodzinie Druckich- Lubeckich, ich rodowej siedziby, czyli pałacu w Bałtowie. W tym czasie prawnicy rodu zaskarżali i blokowali każdą próbę pozbycia się nieruchomości przez starostwo w Ostrowcu.
Zdaniem prawnika reprezentującego Druckich-Lubeckich Michała Adamiaka, zarówno pałac jak i park, zostały znacjonalizowane bezprawnie. Dlatego, decyzję wojewody uznają za sprawiedliwość dziejową. Oczekują, że po jej uprawomocnieniu się, posiadłość zostanie uroczyście przekazana.
Tymczasem Zdzisław Kałamaga, starosta ostrowiecki deklaruje, że nie zamierza odwoływać się od decyzji o zwrocie majątku, ale będzie domagał się zwrotu nakładów poniesionych przez powiat na jego utrzymanie i prace zabezpieczające.
Adresatem tych roszczeń będzie prawdopodobniej Skarb Państwa. Po wojnie w pałacu mieścił się posterunek milicji, a potem przez 20 lat była szkoła rolnicza. W przyległym parku wzniesiono nową siedzibę szkoły. 13 lat temu nieruchomość została przekazana powiatowi ostrowieckiemu. Pałac był zdewastowany i popadał w coraz większą ruinę.
Teresa Czajkowska