Radni Staszowa podczas dzisiejszej sesji zajmą się podziałem miasta i gminy na 21 okręgów jednomandatowych. Burmistrz Staszowa Romuald Garczewski przyznaje, że nowy podział wywołał trochę komplikacji, szczególnie na terenach wiejskich.
Spośród 35 sołectw tylko 4 posiadają wystarczającą liczbę mieszkańców, by utworzyć tam okręgi. Reszta musi zostać ze sobą połączona. Z kolei w Staszowie, mieszkańcy tej samej ulicy mogą zostać przydzieleni do rożnych okręgów.
Komentując zmiany ordynacji burmistrz stwierdził, że najbliższe wybory i praca radnych pokaże czy zmiany przyniosą pozytywne efekty. Do tej pory w gminie Staszów były 4 okręgi wyborcze.
Grażyna Szlęzak Wójcik