Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło na Świętym Krzyżu „Alternatywę dla Świętokrzyskiego”, zarys swojego nowego programu. W prezentacji wzięło udział kilkuset członków i sympatyków partii. „Chcemy wykrzyczeć wszystkim mieszkańcom regionu- zasługujecie na więcej”, mówił do zebranych prezes partii w okręgu świętokrzyskim poseł Krzysztof Lipiec.
„Alternatywa dla Świętokrzyskiego to próba skierowania ponownie naszego regionu na ścieżkę szybkiego wzrostu, z której wrócono nas niestety przed kilkoma laty”, powiedział lider PiS.
Poseł Lipiec przedstawił siedem najważniejszych postulatów, które mają stać się podstawą do opracowania szczegółowego programu partii. Zachęcił przy tym liderów innych ugrupowań do wspólnej pracy na rzecz rozwiązywania problemów województwa świętokrzyskiego. „Pomożemy zadłużonym samorządom, powstrzymamy proces likwidacji szkół i posterunków policji, doprowadzimy do zbudowania lotniska w Kielcach”, wyliczał Krzysztof Lipiec.
Wśród założeń programu Prawa i Sprawiedliwości znalazła się także zapowiedź utworzenia żłobków i przedszkoli w każdej gminie, budowy nowej siedziby szpitala dziecięcego w Kielcach oraz utworzenia Świętokrzyskiej strefy ekonomicznej ze strefami ochrony rolnictwa i nowymi formami doradztwa rolniczego.
Po przedstawieniu programu „Alternatywa dla Świętokrzyskiego” członkowie partii wzięli udział w mszy świętej odprawionej przez biskupa pomocniczego diecezji sandomierskiej Edwarda Frankowskiego.
Biskup mocno skrytykował politykę rodzinną rządu. W homilii wygłoszonej na Świętym Krzyżu zaapelował o zwiększenie zasiłków dla rodzin wielodzietnych i wprowadzenie zachęt do rodzenia dzieci. „Obecnie obłudnie rząd mówi, że nie ma pieniędzy na polepszenie doli rodzin wielodzietnych, a czy będzie miał środki na powiększenie się kosztów utrzymania osób starszych”, pytał biskup. „Antyrodzinna polityka rządu doprowadziła do katastrofy i zamknięcia 10 tysięcy szkół”, dodał.
Biskup Edward Frankowski krytycznie odniósł się do funkcjonowanie polskiego Sejmu, który w jego opinii, bezkrytycznie podąża za polityką premiera. „Ludzie parlamentu nie są w stanie kontrolować rządu, bo o wszystkim decyduje większość. I wszyscy wykonują polecenia premiera, który rozwija bajanie o polskiej zielonej wyspie i fajnej Polsce, rozkręcając pogardę dla tych, którzy nie dają się ogłupić”, mówił sufragan sandomierski.
W ocenie biskupa Edwarda Frankowskiego reakcją społeczną na coraz gorszą sytuację w polskich rodzinach jest zwiększająca się liczba samobójstw. Według informacji przekazanej przez sufragana sandomierskiego liczba samobójstw wzrosła w ostatnich 5 latach o 40 procent.
W homilii kierowanej do członków świętokrzyskiej organizacji PiS biskup Edward Frankowski apelował o podjęcie walki o prawa i sprawiedliwość. „Drogę wyznacza nam krzyż, trzeba połączyć wysiłki i razem budować rzeczywistość, która jest przed nami”, mówił. Odniósł się przy tym do protestów Solidarności. „Władze nie chcą z nami rozmawiać, a Polacy nie mają wyboru i gromadzą się na ulicach dla obrony wartości, przed opresyjnymi i totalnymi zamierzeniami państwa”.
Słowom biskupa Edwarda Frankowskiego przysłuchiwali się w klasztorze na Świętym Krzyżu parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości z regionu świętokrzyskiego i kilkuset członków PiS. Po zakończeniu homilii nagrodzono ją oklaskami na stojąco.
Bartłomiej Zapała