Prokuratura Rejonowa w Staszowie umorzyła postępowanie wobec prezydenta Skarżyska-Kamiennej – Romana Wojcieszka. Był on podejrzewany o dopuszczenie się nieprawidłowości w związku z budową sztucznego lodowiska.
Przypomnijmy, Centralne Biuro Antykorupcyjne otrzymało zawiadomienie o tym, że prezydent nie nałożył na wykonawcę inwestycji, kary umownej za opóźnienia w realizacji budowy. Z tego powodu został posądzony o działania na szkodę gminy i osiąganie korzyści majątkowej. Doniesienie złożył prawdopodobnie jeden z miejskich radnych.
Zarzuty nie potwierdziły się, dlatego prowadząca sprawę prokuratura rejonowa w Staszowie umorzyła postępowanie, z powodu niestwierdzenia popełnienia przestępstwa.
– Brak podstaw do twierdzenia, że miasto miało powody, do nałożenia kary za opóźnienia w zakończeniu budowy lodowiska – wyjaśnia Sławomir Mielniczuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach. Jak ustalili śledczy, zwłoka była spowodowana brakiem odpowiedniego łącza energetycznego, które było niezbędne do funkcjonowania obiektu.
Prezydent Roman Wojcieszek jest zadowolony z postanowienia prokuratury. Jednocześnie, wyraził ubolewanie, że donos wywołał falę oczerniania pracowników urzędu i naraził ich na traumatyczne przeżycia.
Budowa lodowiska pochłonęła ponad 7 milionów złotych, z czego milion, to dotacja z ministerstwa sportu. Obiekt, jako jedyna miejska spółka przyniósł w tym roku zyski w wysokości ponad 30 tysięcy złotych.
Paweł Klepka