Około 800 związkowców ze świętokrzyskiej „Solidarności” weźmie udział w marszu, który w sobotę przejdzie ulicami Warszawy pod hasłem „Obudź się Polsko”. Przewodniczący świętokrzyskich struktur związku, Waldemar Bartosz powiedział Radiu Kielce, że związkowcy będą demonstrować po hasłami: „Stop pracy na czarno” oraz „Stop zatrudnianiu na umowy śmieciowe”. Przewodniczący wyjaśnił, że będzie to manifestacja ogólnokrajowa, dlatego nie będzie regionalnych postulatów.
W marszu będą też uczestniczyć politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski. Waldemar Bartosz pytany, dlaczego związek bierze udział w przedsięwzięciu o charakterze politycznym stwierdził, że „Solidarność” nie dystansuje się od polityki. Nie chce być natomiast kojarzona z określoną formacją. „Nigdy nie mówiliśmy, że chcemy się odcinać od polityki. Chcemy jednak odciąć się od jednoznacznych związków z konkretną partią, a tu nie chodzi o jedno ugrupowanie, ale o cały konglomerat ludzi, niezadowolonych z obecnej sytuacji w Polsce” – powiedział Waldemar Bartosz.
Związkowcy mają demonstrować w zwartej grupie. Będą mieć swoje transparenty i hasła. Szef związku, Piotr Duda poinformował, że spodziewa się w Warszawie kilku tysięcy działaczy. Wygłosi przemówienie w trakcie manifestacji. „Solidarność” będzie się domagać od rządu także podniesienie płacy minimalnej będzie też protestować przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego do 67 lat.
Małgorzata Pirosz