W Kielcach powstały kolejne mini siłownie pod chmurką. Urządzenia zamontowano w Parku Dygasińskiego oraz w lesie komunalnym przy stadionie leśnym. W kompleksie rekreacyjno-wypoczynkowym na Stadionie jest to już druga mini siłownia. Zainstalowana została koło altanek i miejsca do grillowania.
Jak poinformował z-ca dyrektora wydziału inwestycji kieleckiego ratusza, Wojciech Kołodziejczyk w parku i w lesie zamontowano po trzy urządzenia: pojedyncze i podwójne krzesełko do podnoszenia ciała, ćwiczeń nóg i tzw. wiosła.
Przyrządy kosztowały 40 tysięcy złotych. Są masywne i wytrzymałe. Jak zaznaczył Wojciech Kołodziejczyk cieszą się popularnością wśród kielczan i opierają atakom wandali. W mieście jest teraz pięć miejsc do ćwiczeń na świeżym powietrzu : dwa przy stadionie leśnym, w Parku Dygasińskiego, nad Silnicą przy Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim i na osiedlu Ślichowice. Miasto zamierza montować kolejne urządzenia.
Renata Morąg