Grecki PAOK Saloniki będzie przeciwnikiem piłkarek ręcznych KSS Kielce w trzeciej rundzie rozgrywek Challenge Cup. – Chcieliśmy trafić na zespół z kraju położonego bliżej Polski, a trafiliśmy na Grecję. Sportowo nie boję się tej konfrontacji, problemem mogą być koszty związane z wyjazdem do Salonik – powiedział prezes kieleckiego klubu Marek Rolak.
Dla szczypiornistek KSS Kielce to drugi występ w europejskich pucharach
historii. W minionym sezonie kielczanki zakończyły swoją przygodę na
turnieju eliminacyjnym Challenge Cup w bośniackim Mostarze. W tym roku
podopieczne Pawła Tetelewskiego rozpoczną grę od trzeciej rundy.
– Nie wiemy praktycznie nic na temat naszych przeciwniczek, ale na tym
etapie uważam, że jest to zespół do przejścia. Postaramy się zebrać
fundusze potrzebne na wyjazd. Mamy obiecane wsparcie finansowe od Urzędu Marszałkowskiego. KSS Kielce to druga – po Vive Targach – drużyna,
która reprezentuje nasze miasto i województwo w europejskich pucharach.
Przecież nie ma lepszej promocji i mam nadzieję, że zostanie to wzięte
pod uwagę – dodał Marek Rolak.
Drugi przedstawiciel Polski w Challenge Cup Politechnika Koszalińska
trafiła na ukraińską Dniepriankę Herson. Pierwsze mecze trzeciej rundy
rozegrane zostaną 10 lub 11. listopada rewanże tydzień później.
Rafał Szymczyk
rafal.szymczyk@radio.kielce.pl