W Sandomierzu budowana jest sortownia odpadów surowców wtórnych. Inwestycja ma rozwiązać kilka problemów. Wybudowana kilka lat temu przez PGKiM mała sortownia pęka w szwach, a jej możliwości przerobowe są ograniczone.
To sprawia, że odpady z Sandomierza wożone są do Jańczyc w gminie Baćkowice, co podnosi koszty. Nowa sortownia będzie znacznie większa. Ma przyjmować nie tylko surowce z Sandomierza, ale z całego powiatu- powiedział prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Tadeusz Przyłucki. Zastępca burmistrza Sandomierza Marek Bronkowski zaznacza, że inwestycja powstaje w takim miejscu, aby mieszkańcy nie odczuli żadnych niedogodności związanych z funkcjonowaniem tego rodzaju przedsiębiorstwa.
Znajdować się będzie przy siedzibie PGKiM na ul. Przemysłowej i budowana jest w takiej technologii, aby zapachy nie wydostawały się na zewnątrz. W nowej sortowni pracę znajdzie około 20 osób. Inwestycja ma być zakończona w tym roku. Spółka otrzymała na nią 50 procentowe dofinansowanie z Unii Europejskiej. Mieszkańcy Sandomierza mogą wstępnie segregować odpady, właściciele domów otrzymują kolorowe worki, a osoby mieszkające w blokach mogą zostawiać je w specjalnych pojemnikach.
Grażyna Szlęzak Wójcik