Nawet 8 tysięcy procent mogą wynosić odsetki, od niektórych oferowanych na naszym rynku pożyczek. Kredyty o bardzo wysokim oprocentowaniu oferują parabanki, czyli firmy nie będące bankami, ale świadczące podobne do nich finansowe usługi.
Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Handlowy- Mariusz Burchart ostrzega, że parabanki stosują dodatkowe opłaty, w postaci prowizji i ubezpieczenia kredytu, które powodują, że realne oprocentowanie jest dużo wyższe, niż zawarte w ofercie. Ze szczególną rezerwą należy podchodzić do: „kredytów bez zobowiązań”, na dowód osobisty, bez zaświadczeń, bez sprawdzania w rejestrze długów.
Umowy kredytowe skonstruowane są bardzo nieczytelnie, zawierają też wiele „pułapek”, dlatego Mariusz Burchart radzi, by decyzji o wzięciu kredytu nie podejmować pochopnie. Najlepiej wcześniej skonsultować się z doradcą finansowym, lub rzecznikiem konsumenta.
Marcin Przemirski