M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Wyrobisko posiarkowe w Piasecznie w gminie Łoniów pilnie potrzebuje zakończenia procesu rekultywacji, do tego czasu musi pozostać w zasobach Skarbu Państwa, a finansowanie prac powinno być pokrywane ze środków, związanych z usuwaniem szkód górniczych.
Takie stanowisko przyjęła podczas posiedzenia w Sandomierzu Komisja
Rolnictwa, Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska Sejmiku Województwa
Świętokrzyskiego.
Do końca 2013 roku Kopalnia Machów, pod której zarząd należy wyrobisko w
Piasecznie ma być zlikwidowana, tymczasem trzeba tam wykonać
inwestycje, szacowane na 60 milionów złotych – m. in. wybudować system
melioracyjny oraz 5 przepompowni. W przeciwnym razie około 4 tysięcy
hektarów gruntów rolnych i budynki mieszkalne mogą być podtapiane i
zagrożone katastrofą ekologiczną.
Samorządy różnego szczebla naszego regionu obawiają się, że po
likwidacji kopalni zadania, związane z inwestycjami w wyrobisku będą
zrzucone na barki gmin, powiatu czy województwa. Ponadto fakt, że władze
Tarnobrzega wystąpiły z oficjalnym wnioskiem o przejęcie Kopalni
Machów – zdaniem świętokrzyskich samorządowców – stawia pod znakiem
zapytania jakiekolwiek inwestycje w Piasecznie.
Komisja Rolnictwa przedłoży Sejmikowi Województwa Świętokrzyskiego
projekt uchwały o skierowaniu apelu do ministrów: finansów, gospodarki,
skarbu państwa i ochrony środowiska w sprawie nawiązania współpracy i
podjęcia konkretnych decyzji o przyszłości wyrobiska w Piasecznie.
Grażyna Szlęzak-Wójcik
W Sandomierzu obradować w poniedziałek będzie Komisja Rolnictwa, Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, która zajmie się aktualną sytuacją wyrobiska posiarkowego w Piasecznie. 4,5 tysiąca hektarów gruntów na terenie gminy Koprzywnica, Łoniów i Samborzec jest zagrożonych podtopieniami lub zalaniem, jeżeli w wyrobisku nie zostaną ukończone prace rekultywacyjne.
Nasze starania idą w tym kierunku, aby teren przy kopalni został odwodniony, by m. in. powstało tam 5 przepompowni i system rowów melioracyjnych. Bez tego ponad 4 tysiące hektarów sadów i innych upraw będzie podtapianych, a to oznacza straty dla gospodarki naszego regionu powiedział Wojciech Borzęcki, przewodniczący Komisji Rolnictwa w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Jerzy Miller – pełnomocnik rządu ds. ochrony przed powodzią Dorzecza Górnej Wisły podczas swojej wizyty w Sandomierzu 27 marca zapewnił, że wyrobisko w Piasecznie zostanie włączone do tego programu. Komisja rozpocznie obrady o godzinie 12 w Zamku Kazimierzowskim.
Grażyna Szlęzak-Wójcik
