Zarząd Okręgowy PiS nie wybrał na swym pierwszym posiedzeniu zastępców nowego prezesa – posła Krzysztofa Lipca. – Do 17 kwietnia wstrzymaliśmy wszystkie decyzje personalne – powiedział Radiu Kielce poseł Lipiec. Wciąż nie ustalono liczby osób, które mają zasiąść w prezydium Zarządu. – Organ ten liczy 37 członków, a decyzja o wielkości prezydium ma zostać podjęta przez Komitet Polityczny – dodał Krzysztof Lipiec.
Zarząd na pierwszym posiedzeniu nie zajmował się także sprawą przygotowywanego pisma kwestionującego prawomocność zjazdu, który wybrał w ubiegłą sobotę nowe władze PiS w Świętokrzyskiem. Podpisy osób niezadowolonych z formy jego przygotowania zbiera kielecki radny Mariusz Goraj. Krzysztof Lipiec stwierdził, że członkowie partii mają prawo wyrażać swoją opinię na ten temat, a sprawą ewentualnego odwołania zajmie się Komitet Polityczny. – Nie zajmowaliśmy się ta kwestią, i nie obawiamy się o decyzję Komitetu – powiedział świętokrzyski prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Mariusz Goraj powiedział z kolei Radiu Kielce, że w przygotowywanym proteście znajdują się zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków w przygotowywaniu zjazdu i informowania delegatów o terminie jego zwołania, a także o niedopuszczeniu części uprawnionych działaczy partii do głosowania.
Bartłomiej Zapała