87 ostrowieckich sportowców będzie przez 4 najbliższe miesiące otrzymywać stypendia, ufundowane przez samorząd. Po raz pierwszy, takie finansowe wsparcie dostali zawodnicy z klubu piłkarskiego KSZO 1929 Ostrowiec. W gronie beneficjentów zabrakło piłkarzy z konkurencyjnego klubu KSZO SSA Ostrowiec, a to oznacza kolejne finansowe kłopoty przede wszystkim dla zawodników.
Na stypendia w budżecie Ostrowca Świętokrzyskiego zarezerwowano ponad 200 tysięcy złotych. To mniej, niż w roku ubiegłym, jednak dostali je sportowcy uprawiający niszowe dyscypliny, np. fitness czy grę w szachy. Warunkiem otrzymania stypendium były wysokie wyniki w zawodach krajowych i międzynarodowych. Wysokość miesięcznego wsparcia wynosi od 100 do 3000 tysięcy złotych. Największe stypendia otrzymały siatkarki z klubu AZS WSBiP KSZO Ostrowiec. Jan Bernard Malinowski naczelnik wydziału oświaty w ostrowieckim ratuszu wyjaśnia, że wśród stypendystów znaleźli się nie tylko zawodowcy, ale także amatorzy z klubów uczniowskich.
Niestety, wnioski o przyznanie stypendiów dla piłkarzy KSZO Ostrowiec decyzją prezydenta zostały odrzucone. Tomasz Gogol, prezes klubu wyjaśnia, że rozmawiał z Jarosławem Wilczyńskim i przekonywał go do przyznania pomocy zawodnikom. Usłyszał, że klub jest niewiarygodny, a sytuacja, dotycząca dalszej działalności jest nadal niejasna.
Brak stypendiów oraz ciągłe kłopoty z pozyskaniem wiarygodnego sponsora lub nowego właściciela, spowodowały, że z drużyny już odeszło dwóch, pochodzących z Ostrowca zawodników. Kolejni czekają na ostateczne rozstrzygnięcia, dotyczące przyszłości klubu.
Teresa Czajkowska