Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła postępowanie wobec prezesa Wodociągów Kieleckich i byłego posła Henryka Milcarza – poinformowała rzecznik prokuratury Monika Lewandowska.
Jak informowaliśmy, Centralne Biuro Antykorupcyjne, po kontroli oświadczeń o stanie majątkowym, składanych za lata 2005- 2008, uznało, że istnieje uzasadnione podejrzenie naruszenia przez Henryka Milcarza Ustawy o Wykonywaniu Mandatu Posła i Senatora.
Zgodnie z nią, w opinii CBA, pełnienie przez posła funkcji prezesa zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w której 100% udziałów, lub akcji należy do jednego międzygminnego związku jest z mocy prawa nieważne. Zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w razie niezrzeczenia się stanowiska, lub funkcji, poseł traci je z mocy prawa po upływie trzech miesięcy.
Czynności kontrolne CBA, jak informowaliśmy zostały już zakończone. Sprawę równolegle prowadziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
O tym, że nie doszło do naruszenia prawa przekonywał na naszej antenie przewodniczący Rady Nadzorczej Wodociągów Kieleckich – Czesław Gruszewski, ponieważ w tej sprawie zasięgano opinii prawnych i nie stwierdzono konfliktu z prawem. Prezes Wodociągów Kieleckich Henryk Milcarz podkreślał, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Jak stwierdził, w chwili obejmowania mandatu parlamentarnego zasięgnął w tej sprawie opinii prawnych odpowiednich instytucji i nigdzie nie stwierdzono kolizji z prawem. Nie chciał komentować sprawy.
Robert Szumielewicz