Klienci Galerii ECHO w Kielcach zostali po godzinie 18.00 ewakuowani z obiektu. Przyczyną włączenia się systemu alarmowego było zwarcie instalacji elektrycznej, do którego doszło w jednym z remontowanych pomieszczeń- informuje Grzegorz Czekaj- dyrektor zarządzający obiektem.
To spowodowało automatyczne włączenie się systemu przeciwpożarowego, a w takiej sytuacji wdraża się procedury bezpieczeństwa.
Ewakuacja galerii przebiegła bardzo sprawnie. Klienci skarżyli się jednak, że był problem z wyjechaniem z parkingu wielopoziomowego. Grzegorz Czekaj wyjaśnia, że podczas akcji ratunkowej, najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi w obiekcie, dlatego główne siły ochrony skierowano do pomocy w wydostaniu się z części sklepowej.
Już po kilku minutach od włączenia się czujników alarmowych wiadomo było, że nie ma żadnego realnego zagrożenia. Galeria wróciła do normalnego funkcjonowania
Radosław Podsiadły