– O chęci powrotu do Serbii mówiłem jedynie w rozmowach prywatnych, natomiast żadnej decyzji jeszcze nie podjąłem – poinformował Aleksandar Vuković. 32-letni pomocnik Korony zdementował w ten sposób doniesienia niektórych portali internetowych, że ten sezon będzie dla niego ostatnim w Polsce i kieleckim klubie.
– Sprawa jest otwarta. Jeżeli po względem fizycznym będę się czuł tak
jak teraz, to są większe szanse na to, że w Koronie będę grał dłużej –
powiedział wychowanek Partizana Belgrad.
Kontrakt z Koroną wygaśnie z końcem obecnego sezonu. Pierwsze rozmowy w
sprawie jego przedłużenia już zostały przeprowadzone. O konkretach
obydwie strony chcą dyskutować w przerwie zimowej. – Klub, co mnie
bardzo cieszy, sam wyszedł z taką propozycją. To dla mnie bardzo ważne. Z
drugiej strony nie ma pośpiechu, a w zimie będzie odpowiedni moment na
negocjacje – dodał niekwestionowany lider kieleckiego zespołu.
Aleksandar Vuković nie ukrywa, że głównym powodem jego
zastanawiania się nad powrotem do Serbii jest tęsknota za najbliższymi. –
Od dziesięciu lat jestem za granicą. Staram się w miarę często
odwiedzać rodzinne strony, ale mam wrażenie, że zawsze brakuje mi czasu.
Mam też świadomość, jak ważna w moim życiu jest piłka nożna i jeżeli będę
jeszcze w stanie grać na najwyższym poziomie to czemu nie – zakończył
piłkarz, który posiada także obywatelstwo polskie.
Aleksandar Vuković z Legią Warszawa dwukrotnie zdobył tytuł
mistrza kraju, a także Puchar Polski, Puchar Ligi i Super Puchar. W
Koronie Kielce rozegrał już ponad 50 meczów, w których strzelił 6 goli.
Rafał Szymczyk
rafal.szymczyk@radio.kielce.pl