Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 24-letnią mieszkankę Sandomierza. Kobieta podejrzewana jest o rozpowszechnianie w Internecie fałszywych informacji o śmierci policjantki ze Starachowic. W jej mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli pieczątki różnych instytucji i osób pełniących ważne funkcje, także w służbach mundurowych.
Na początku kwietnia w lokalnych portalach informacyjnych pojawiła się informacja o policjantce ze Starachowic, która została ranna podczas służby. Jej życie miało być zagrożone i kobieta pilne potrzebowała krwi. Następnego dnia doniesienia były tragiczne, życia młodej policjantki nie udało się uratować. Wiadomość ta niezwykle szybko rozprzestrzeniła się w sieci, wielokrotnie była udostępniana na portalach społecznościowych.
– Od początku sensacyjnymi doniesieniami interesowali się świętokrzyscy policjanci. Sytuacja była dziwna ponieważ okazało się, że nie tylko w Starachowicach, ale w całej Polsce nie ma takiej policjantki. W szeregach innych służb mundurowych również nie odnaleziono osoby o podawanych w mediach danych – poinformował PAP mł.asp. Maciej Ślusarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Kielcach wspólnie z funkcjonariuszami ze Starachowic i Sandomierza rozpoczęli intensywną pracę przy wyjaśnieniu tej sprawy. Analizując dane i wszystkie ślady pozostawione w sieci dotarli do 24-latki z Sandomierza. Kobieta została w czwartek zatrzymana.
Policjanci odkryli, że najprawdopodobniej jest odpowiedzialna nie tylko za popularny w mediach fake news. 24-latka była w przeszłości notowana w związku z oszustwami. Funkcjonariusze zabezpieczyli u kobiety kilkadziesiąt pieczęci różnych instytucji i osób pełniących ważne funkcje, także w służbach mundurowych.
– Natrafiono także na pokaźną ilość dokumentów i zaświadczeń, które są analizowane. Jak się okazuje, 24-latka nader często posługiwała się kłamstwem i oszustwem, szczegóły jej działalności są precyzowane i wyjaśniane. Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie jest wykluczone, że niebawem w sprawie zostaną przedstawione zarzuty dotyczące oszustwa, wyłudzenia, podrabiania dokumentów oraz posługiwania się nimi – zaznaczył mł.asp. Ślusarczyk.