W sztafecie dla uczczenia pamięci urodzonego w podkieleckiej Mójczy generała broni Tadeusza Buka pobiegli żołnierze polscy i amerykańscy. W poniedziałek (11 kwietnia), po pokonaniu 195 kilometrów zameldowali się na mecie.
Uczestnicy I Sztafety Pamięci gen. broni Tadeusza Buka wyruszyli w trasę rankiem 10 kwietnia ze Spały. W poniedziałek rano zameldowali się przed Dowództwem 18 Dywizji Zmechanizowanej w Siedlcach. W ten sposób żołnierze z Żelaznej Dywizji upamiętnili generała Buka, dowódcę wojsk lądowych, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Uczestnicy sztafety wystartowali spod cmentarza w Spale, gdzie znajduje się grób patrona Żelaznej Dywizji. Sygnał do rozpoczęcia sztafety dał syn generała Buka – Mariusz.
Ideą siedleckiej sztafety jest bieg non stop. – Wyliczyliśmy, że przedstawiciele poszczególnych jednostek będą mieli do pokonania po około 38 km – mówi mjr Przemysław Lipczyński, oficer prasowy 18 Dywizji Zmechanizowanej. Trasa została podzielona na pięć odcinków. – Na pierwszym i ostatnim odcinku naszym żołnierzom towarzyszyli spadochroniarze z amerykańskiej 82 Dywizji Powietrznodesantowej – dodaje mjr Lipczyński.
Więcej na portalu Polska Zbrojna.
200 km pamięci‼️
Zobaczcie jak wyglądała I sztafeta pamięci gen. broni Tadeusza Buka. Żołnierze z jednostek Żelaznej Dywizji i sojusznicy z ???????? @82ndABNDiv biegli bez przerwy, w dzień i w nocy, ze Spały do Siedlec, aby uczcić swojego patrona. pic.twitter.com/FEvyBcmyUX
— 18 Dywizja Zmechanizowana (@Zelazna_Dywizja) April 11, 2022