W parku zdrojowym w Busku-Zdroju na latarniach zamontowano pięć głośników, z których emitowany jest głos drapieżnych ptaków. Ma to zniechęcić inne ptaki do zakładania gniazd i składania jaj.
Jak informuje Michał Maroński, zastępca burmistrza, obecność gawronów i gołębi z roku na rok staje się coraz bardziej uciążliwa. Ptaki zanieczyszczają odchodami ławki, alejki parkowe, latarnie i zabytki. Gmina od lat próbowała różnych metod ich odstraszenia. Urząd korzystał już m.in. z usług sokolnika, który wraz z sokołem „patrolował” park w okresie poprzedzającym lęgi. Metoda ta okazała się jednak kosztowna.
Ma nadzieję że teraz udało się znaleźć inny sposób, który ma skutecznie odstraszyć niechcianych ptasich gości.
– To metoda jest coraz bardziej popularna i stosowana w wielu miastach w Polsce. Polega na emitowaniu dźwięków ptaków drapieżnych m.in. sokołów, jastrzębi, pustułek oraz płoszonych ptaków. System ten działa od ponad dwóch tygodni i wszystko na to wskazuje, że jest skuteczny. Ptaków na terenie parku jest coraz mniej, łatwiej jest więc utrzymać porządek na tym terenie – mówi.
Nowe rozwiązanie ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Część osób spacerujących alejkami podkreślała, że świergot ptaków z głośników jest zbyt głośny i nie sprzyja wypoczynkowi.
– Aż piszczy w uszach. Strasznie to denerwuje. Dobrze by było, gdyby te odgłosy były emitowane ciszej, delikatniej. Te dźwięki są nienaturalne, odgłosy przeraźliwe, wrzaskliwe. Ptaki tu cały czas mieszkają. Nie można ich straszyć, stresować, tak nie wolno – mówiły rozmówczynie.
Są jednak i tacy, którym podobają się odgłosy drapieżników.
– Mnie to nie przeszkadza. Jakieś inne pomysły? Nie wiem, przecież nie wytrujemy tych ptaków. Jest dużo czyściej. Byliśmy zdziwieni, nie dowierzaliśmy, że o tej porze roku można było usłyszeć takie odgłosy ptaków – mówili.
Władze buskiego magistratu podkreślają, że system działa w ciągu dnia, a parametry nagłośnienia są zgodne z obowiązującymi normami. Mają działać tylko w okresach zakładania gniazd.
Ponadto praca urządzeń monitorowana jest przez ornitologa.