Zakład Ubezpieczeń Społecznych za kilka dni zacznie wypłacać tak zwane trzynaste emerytury. Dodatkowe pieniądze trafią do wszystkich emerytów i rencistów w kraju razem z kwietniową emeryturą lub rentą.
– Zgodnie z przepisami tak zwana trzynastka przysługuje wszystkim, którzy na dzień 31 marca mają przyznane prawo do wypłaty emerytury, renty albo innego długoterminowego świadczenia – mówi Krzysztof Cieszyński z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Świadczeniobiorcy nie muszą w tej sprawie składać żadnych wniosków, gdyż trzynastki wypłacane są przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z urzędu – dodaje.
NOWOŚĆ: TRZYNASTKA BEZ PODATKU
W tym roku trzynasta emerytura nie będzie opodatkowana. Ze świadczenia zostanie pobrana jedynie składka na ubezpieczenie zdrowotne, która wynosi 120,46 złotych. Oznacza to, że ZUS wypłaci „na rękę” 1217,98 złotych.
– Zaniechanie poboru jest jednorazowe oraz ostateczne. Oznacza to, że podatek nie zostanie zapłacony ani teraz, ani w rozliczeniu rocznym w roku 2023. Zwolnienie z poboru podatku nie dotyczy świadczeń z poprzednich lat – wyjaśnia Cieszyński.
W TYM ROKU RÓWNIEŻ CZTERNASTKA
Wypłacana w kwietniu trzynasta emerytura to nie jedyne dodatkowe pieniądze, których w tym roku mogą spodziewać się emeryci. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przygotowuje się do wypłaty czternastek. Mają one trafić do Polaków w drugiej połowie roku.
Czternasta emerytura będzie wypłacana na podobnych zasadach, co w ubiegłym roku. Świadczenie w pełnej kwocie – odpowiadającej najniższej emeryturze – trafi do osób, które otrzymują maksymalnie 2900 złotych brutto. Posiadacze wyższych emerytur i rent dostaną czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”.