W południowej części Umianowic, przyrodnicy z pomocą energetyków montują specjalne platformy, na których bociany będą mogły budować gniazda. Podstawy mocowane są do słupów energetycznych za pomocą podnośnika sięgającego 12 metrów.
W południowej części Umianowic, przyrodnicy z pomocą energetyków montują specjalne platformy, na których bociany będą mogły budować gniazda. Podstawy mocowane są do słupów energetycznych za pomocą podnośnika sięgającego 12 metrów. Platforma, to solidna i odporna na warunki atmosferyczne, stalowa, ocynkowana konstrukcja o średnicy ok. 120 cm. Ma też wieniec upleciony z cieńszych gałęzi. Całość waży ok. 30 kg.
Marcin Słoma z Zespołu Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych wyjaśnia, że platformy montowane są w miejscu gdzie od lat gniazdują bociany białe. Okazuje się, że dobrych miejsc lęgowych jest mniej niż bocianich par, które poszukują gniazda. Stąd obserwuje się częste walki ptaków lub zakładanie gniazd w miejscach dla nich niebezpiecznych.
– Zakładają gniazda na słupach energetycznych, które stanowią dla nich zagrożenie. Zdarzało się, że ginęły porażone prądem, a gniazda ulegały zapłonowi. Patki powodują też awarie sieci i przerwy w dostawie prądu, co generuje dodatkowe koszty dla zakładów energetycznych – wyjaśnia.
Dzięki gotowym platformom, bociany zyskują bezpieczny azyl, a mieszkańcy nie będą się już musieli borykać się z brakiem prądu. Marcin Janus, jeden z pracowników obsługujących sieci elektryczne podkreśla, że oprócz montowania platform gniazdowych, uczestniczą także podczas pielęgnacji i konserwacji gniazd.
– Polega to na usuwaniu czy przycinaniu gałęzi, które zarastają wlot i wylot do gniazda. Ponadto wzmacniamy i stabilizujemy konstrukcje – dodaje.
Marcin Słoma dodaje, że Umianowice stanowią idealną bazę dla bocianów. Docelowo, w Umianowicach ma zostać zamontowanych 10 takich platform gniazdowych.
W Polsce gniazduje 50 tys. par, co stanowi ¼ populacji tych ptaków. Apogeum ich przylotów przypadnie w pierwszej połowie kwietnia.