Niepokojące informacje z bocianiego szlaku. Bociany wracające z zimowisk w Afryce utknęły w Turcji. Zaskoczył je śnieg, który skutecznie przerwał wędrówkę.
Zima zaskoczyła ptaki wracające z Afryki w okolicach cieśniny Bosfor, gdzie musiały się zatrzymać i czekają na lepszą pogodę.
– Do powiatu siedleckiego dotarł dopiero pierwszy bocian – przyznaje ornitolog Ireneusz Kaługa z Grupy EkoLogicznej.
– Mamy dziś jednego tylko bociana. Tworki w gminie Wiśniew. Mamy informacje o trzech kolejnych. Dwa w gminie Siedlce w Żaboklikach, i jeden na składowisku odpadów – dodaje.
Ornitolodzy zachęcają do robienia zdjęć bocianom widzianym w powiecie i nadsyłania do Grupy EkoLogicznej. I oczywiście – do trzymania kciuków za lecące ptaki.
– Nasi znajomi ornitolodzy obserwują duże stada, w których na pewno są bociany z powiatu siedleckiego – mówi ornitolog z siedleckiej Grupy EkoLogicznej Ireneusz Kaługa.
– To wszystko potwierdzają też bociany z nadajnikami. Nie spieszą się do nas zupełnie. Mamy siedem ptaków ten, który jest najbliżej przebywa w Izraelu. Mamy bociana w Egipcie, kilka w Środkowym Czadzie, i jeden bardzo daleko, w Zambii – twierdzi.
Późniejszy przylot do Polski na gniazda to też późniejsze lęgi. Ale ornitolodzy uspokajają – na razie nie ma się czym martwić. Tymczasem w powiecie siedleckim na gnieździe w Tworkach w gminie Wiśniew zameldował się już pierwszy ptak.