Urzędy w Świętokrzyskiem nadają numer PESEL obywatelom Ukrainy [RAPORT]

KAZIMIERZA WIELKA

Obywatele Ukrainy, którzy chcą otrzymać numer PESEL, mogą się rejestrować m.in. w Kazimierzy Wielkiej.

Anna Zachara z urzędu miasta i gminy informuje, że w kazimierskim magistracie wyznaczono dwa stanowiska do obsługi interesantów. Obywatele Ukrainy są obsługiwani na parterze w biurze dowodów osobistych, w pokoju nr 57 w godzinach od 8.00 do 15.00.

Anna Zachara dodaje, że jak na razie nie ma dużych kolejek. Do godziny 11.00 swoje pesele zarejestrowały zaledwie trzy osoby, a około 50 formularzy wniosków zostało pobranych.

– Do wniosku należy dostarczyć fotografię. Zdjęcie można wykonać w studiu fotograficznym, które znajduje się w Domu Towarowym. Urząd gminy zapewnił możliwość nieodpłatnego wykonania takiej usługi. Obsługa jednej osoby trwa około 40 minut. Musimy pobrać odciski palców, zeskanować zdjęcie. Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość – mówi.

Do urzędu udała się m.in. pani Irena z obwodu donieckiego. Schronienie wraz ze swoją matką i dwójką dzieci znalazła w domu prywatnym jednego z mieszkańców Paśmiech w gminie Kazimierza Wielka. Jak mówi, jest z zawodu pielęgniarką i chce tu podjąć pracę.

– Zobaczyłam już ogłoszenie o pracy, ale potrzebne są dokumenty, jedno dziecko muszę zapisać do szkoły, drugie do przedszkola. Kiedy wyjeżdżaliśmy z Ukrainy już było niespokojnie, wyły syreny alarmowe. Tu jest cisza, spokój.

W gminie Kazimierza znajduje się obecnie ok. 200 uchodźców.

KOŃSKIE

W gminie Końskie wydano dziś około 60 numerów pesel dla obywateli Ukrainy. Gmina zabiega także o ułatwienie formalności uchodźcom w Sielpi.

Anna Grabarczyk, naczelnik wydziału spraw obywatelskich w Urzędzie Miasta i Gminy w Końskich informuje, że nadawanie numerów pesel idzie sprawnie, bez problemów technicznych.

– Przystosowane są cztery stanowiska do wydawania numerów, ale obsługujemy też obywateli Polskich. Wnioski były dostarczone wcześniej do ośrodków, są wypełnione, my tylko sprawdzamy ich poprawność.

Krzysztof Obratański, burmistrz Końskich informuje, że do wydania numeru PESEL niezbędne jest zdjęcie jak do dowodu osobistego. Gmina już wczoraj zleciła wykonanie zdjęć na miejscu w ośrodkach by dziś usprawnić załatwianie formalności.

– Gmina zleciła jednej z firm fotograficznych wykonanie fotografii na miejscu w Sielpi. Jednocześnie nasi pełnomocnicy zawiozą tam druki wniosków o nadanie numeru PESEL.

Burmistrz apeluje by mieszkańcy Końskich w najbliższych dniach odwiedzali  wydział spraw obywatelskich od godziny 7.30 do 10.00. W późniejszych godzinach urząd będzie wydawał numery PESEL dla obywateli Ukrainy, którzy przywożeni są gminnym autobusem do Końskich. O wydanie numeru pesel w gminie Końskie zabiega około tysiąca osób z Ukrainy.

OSTROWIEC ŚW.

W Ostrowcu Świętokrzyskim, uchodźcy z Ukrainy rejestrują się w Biurze Obsługi Interesanta, które funkcjonuje w budynku MOSiR przy ulicy Świętokrzyskiej. Na razie nie wprowadzono wymogu wcześniejszych zapisów na konkretną godzinę, choć taki system pracy jest rozważany z uwagi na trwającą pandemię COVID-19.

Jak informuje Beata Duda, naczelnik wydziału spraw obywatelskich w magistracie, wczoraj próbnie zarejestrowano 30 osób. Z kolei dziś przed południem zaobserwować można było kilkudziesięcioosobową kolejkę. Do dyspozycji jest pięć stanowisk. Zaznacza jednak, że część z nich jest przeznaczona dla ostrowczan, którzy do biura przychodzą załatwiać inne sprawy.

– Staramy się tak kierować kolejką, aby nikt nie czuł się poszkodowany – zapewnia. Podkreśla też, że nie ma problemu z komunikacją, urzędnicy rozmawiają z uchodźcami w języku angielskim bądź rosyjskim. Załatwienie sprawy idzie szybciej, kiedy uchodźca ma ze sobą paszport biometryczny.

Jak dodaje, w tej sytuacji uchodźcy proszą także o inną pomoc. Pytają o topografię miasta, gdzie znajdują się różne instytucje, gdzie można się jeszcze udać, aby uzyskać pomoc. To także sprawia, że załatwienie sprawy znacznie się wydłuża. Z kolei matki jednorazowo rejestrują też wszystkie swoje dzieci, dlatego nie można sugerować się długością kolejki.

Burmistrz Kunowa Lech Łodej podkreśla, że rejestracja uchodźców pozwoli zorientować się ile osób z Ukrainy zamieszkuje na terenie gminy, bo samorząd nie mógł takich statystyk dotąd prowadzić.

Z kolei sekretarz miasta Aneta Szloser-Tyczyńska podaje, że uchodźcy mogą się zarejestrować w urzędzie stanu cywilnego. W tym przypadku także nie ma problemów komunikacyjnych. Przed południem formalności chciało załatwić około 10 osób w różnym wieku. Rejestracją zajmują się dwie osoby, ale jeśli nie będzie to wystarczało gmina jest w stanie zaangażować kolejnych urzędników.

 Z kolei w Opatowie do południa do urzędu nie przyszedł żaden Ukrainiec.

PIŃCZÓW

W Pińczowie uchodźcy mogą ubiegać się o numer PESEL w Urzędzie Stanu Cywilnego, który mieści się w budynku biblioteki przy ulicy Nowy Świat 3. Jak informuje Marcin Kozłowski, kierownik USC, w obiekcie nie ma tłumów, praca idzie płynnie. Dodaje, że pierwsza osoba została zarejestrowana ok. godziny 11.00. Do godziny 13.00, numery PESEL zostały nadane sześciu Ukraińcom.

– Do obsługi ukraińskich interesantów zostało wydzielone jedno stanowisko. Jeśli będzie taka potrzeba, utworzymy kolejne, ale pod warunkiem, że dostaniemy obiecany sprzęt przez ministerstwo. Póki co, korzystamy ze sprzętu do obsługi dowodów osobistych – opisuje Marcin Kozłowski.  

Przy okazji rejestracji, uchodźcy mogą również założyć Profil Zaufany. – To usługa powiązana z nadawaniem numeru PESEL i zarejestrowaniem wniosku. Osoby pełnoletnie od razu zaznaczają chęć uzyskania profilu, który automatycznie jest potwierdzany.

W urzędzie nie ma studia fotograficznego. Zdjęcie, które jest potrzebne do wydania dokumentu, ubiegający się muszą sobie zrobić na własny koszt.

Szacuje się, że w gminie Pińczów może przebywać ok. 200 uchodźców.

STARACHOWICE

Do południa w Starachowicach zarejestrowało się ponad 200 uchodźców. Proces przebiega bez zakłóceń, nie ma wydłużonych kolejek, bo pod numerami telefonu 41 273-82-47 lub 41 273-82-45 prowadzone są zapisy na rejestrację i nadanie numeru PESEL informuje zastępca prezydenta Starachowic Marcin Gołębiowski.

– Szacujemy, że na terenie gminy może mieszkać od 450 do 500 Ukraińców. Dziś tylko w pierwszej połowie dnia zarejestrowało się ponad 200 osób. W uzupełnieniu niezbędnych formalności pomagają urzędnicy i tłumaczka.

Jak wynika z rozmów z uchodźcami są zainteresowani podjęciem pracy, kilka osób już znalazło zatrudnienie w placówkach gminnych, np. jako pomoce kuchenne w szkołach czy nauczyciele wspomagający. Duże zakłady pracy działające na terenie miasta także zgłaszają zapotrzebowanie na pracowników i te oferty są podawane Ukraińcom.