– To najzwyklejszy gest przyzwoitości okazany narodowi, który walczy nie tylko o swoją wolność, ale także o wolność całej Europy – podkreśla poseł Krzysztof Lipiec, lider świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości.
W ten sposób parlamentarzysta komentuje wizytę premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego na Ukrainie. Za wschodnią granicą przedstawiciele polskiego rządu spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem tego kraju Denysem Szmyhalem. W spotkaniu wzięli udział także premier Czech Petr Fiala oraz premier Słowenii Janez Jansza.
Poseł Krzysztof Lipiec uważa, że była to niezwykle ważna wizyta.
– Bardzo się cieszę, że pan premier Jarosław Kaczyński wyraził bardzo konkretny postulat, który w moim przekonaniu może przynieść rozwiązanie konfliktu na Ukrainie. Chodzi o wprowadzenie tam międzynarodowych sił pokojowych – mówi parlamentarzysta.
Krzysztof Lipiec – prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości
– Tę wizytę można różnie oceniać. Ja oceniam pozytywnie, ponieważ jest to wsparcie dla narodu ukraińskiego, rządu i prezydenta tego kraju – mówi poseł Czesław Siekierski, wiceprzewodniczący Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Czesław Siekierski – poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego
– To pokazanie, że jesteśmy z nimi i chcemy pomagać. Ten pobyt wiązał się także z pewnymi deklaracjami, wysłuchaniem i zobaczeniem na własne oczy jak ta sytuacja wygląda – dodaje.
– To było bardzo odważne i bardzo mądre posunięcie – zauważa poseł Andrzej Szejna, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy.
Andrzej Szejna – poseł Nowej Lewicy
– Oni tam walczą i giną za wolność i demokrację. To, że premierzy krajów demokratycznych Europy przyjeżdżają, wspierają i spotykają się z prezydentem Ukrainy to coś według mnie godnego podziwu, pochwały i dumy – dodaje parlamentarzysta.