Stosowany jest w niemal każdym domu, dodajemy go do wypieków i deserów, do kawy, herbaty i innych napojów. Cukier ma złą sławę, bo stosowany w nadmiarze źle wpływa na nasze zdrowie.
Niepokój, trudności z koncentracją, problemy z pamięcią, nadpobudliwość, osłabienie układu odpornościowego, a także powstawanie stanów zapalnych, otyłości, nadciśnienia tętniczego a nawet nowotworów, to tylko niektóre ze skutków ubocznych nadmiaru cukru w diecie.
Katarzyna Gubała, ekspert kuchni roślinnej i propagatorka zdrowego odżywiania przekonuje, że biały cukier nie jest zły, ale spożywamy go zbyt dużo. Normę 3 łyżeczek cukru na dzień, niestety przekraczamy, czasem nieświadomie bo znajdziemy go m.in. w dosładzanych sokach, wędlinach, kiełbasach, w nabiale, warzywach (burak, marchewka, papryka) i oczywiście owocach. Litr mleka roślinnego, kiepskiej jakości, skrywa 15 łyżeczek cukru! Powinniśmy zwracać uwagę ile dziennie zjadamy cukru, także tego ukrytego oraz unikać źle działających na nasz organizm syntetycznych cukrów, które producenci kamuflują pod innymi nazwami, jak choćby maltodekstryna czy syrop fruktozowo-glukozowy. Kupujmy produkty z krótkim składem, bo w nich raczej nie powinny znaleźć się chemiczne cukry.
Jeśli chcemy jeść zdrowy cukier i to w małych ilościach, możemy sięgnąć po zamienniki, jak na przykład syrop z daktyli czy z agawy. Dobrym pomysłem jest też używanie w daniach owoców. W cieście brownie cukier zastąpią zbrązowiałe, przejrzałe banany. Pulpa z upieczonej dyni sprawdzi się w babeczkach, budyniach i innych deserach. Często polecany jest ksylitol (cukier z brzozy), ale musimy z nim uważać ponieważ ma mocne właściwości przeczyszczające i należy go stopniowo, w małych ilościach, wprowadzać do diety, tak by przyzwyczaić organizm. Stewia, zioło z Ameryki Południowej, nie powoduje wyrzutu insuliny do krwi, polecana jest zatem osobom cierpiącym na cukrzycę i tym, które chcą zrzucić nadmierne kilogramy a nie chcą rozstawać się ze słodkim smakiem. Problem ze stewią jest taki, że w formie kryształków do słodzenia, jak wyobrażamy sobie cukier, jest ona dość droga. Na sklepowych półkach pojawiają się produkty kojarzące się ze stewią, ale zawierają jej maksymalnie 5% a reszta to erytrytol albo ksylitol. Uważajmy co kupujemy! Sprawdzonym pomysłem na używanie stewii jest kupienie wiosną doniczek z tą rośliną, którą możemy uprawiać na parapecie czy balkonie. Jej listki są bardzo słodkie, jeden czy dwa osłodzą litr lemoniady, do tego plaster pomarańczy czy listek mięty i mamy cudowny słodki napój bez użycia cukru.
Cukier brązowy czy trzcinowy nie jest zdrowszy od tego z buraków cukrowych. Jest podobnie wytwarzany, ale ten trzcinowy przyjeżdża do nas z daleka, więc jest dużo droższy. Lepiej jeść mało cukru i go ograniczyć. Na śniadanie odmówmy sobie słodkiej bułki z całą tablicą Mendelejewa i różnych słodzików a zamiast tego w sobotę upieczmy brownie na bananach i jedzmy je przez klika dni. Będzie zdrowej.