Do 30 czerwca przedłużono obowiązywanie drugiego i trzeciego stopnia alarmowego w naszym kraju. Oznacza to, że wciąż obowiązuje bezwzględny zakaz wstępu do placówek oświatowych dla osób postronnych.
Kazimierz Mądzik, świętokrzyski kurator oświaty tłumaczy, że chodzi o osoby nieznane pracownikom jednostek. Rodzice i opiekunowie dzieci mogą normalnie do przedszkoli i szkół wchodzić. Stopnie alarmowe obowiązują od kilku miesięcy i związane są z rosyjską agresją na Ukrainę i możliwymi atakami terrorystycznymi w Polsce.
Kazimierz Mądzik mówi, że do tej pory placówki oświatowe z naszego województwa nie zgłaszały niepokojących incydentów związanych z bezpieczeństwem.
– Takich sygnałów nie ma. Trzeba do sytuacji podchodzić roztropnie, nie chodzi o to, żeby całkowicie zamknąć szkoły i nikogo nie wpuszczać. Pamiętajmy, że będą organizowane uroczystości zakończenia roku. W tym przypadku placówki odwiedzać będą rodzice, czyli osoby znane, więc zagrożenia nie będzie – mówi kurator.
W związku z przedłużeniem obowiązywania stopni alarmowych szkoły średnie znalazły się w specyficznej sytuacji. To dlatego, że kandydaci przynoszą dokumenty, czyli na teren placówek wchodzą osoby nieznane. Jak mówią dyrektorzy szkół, kandydaci i ich rodzice mogą przyjść tylko do sekretariatu, nie mogą poruszać się dowolnie po budynku.
Część placówek zdecydowało się na rezygnację z imprez przeznaczonych dla kandydatów. Taką decyzję podjął również Władysław Zaucha, dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach.
– Miał być zorganizowany dzień otwarty szkoły. Chcieliśmy kandydatom pokazać nasze pracownie. Ale dnia otwartego szkoły nie będzie, są wytyczne, do których musimy się stosować – mówi Władysław Zaucha.
Obecnie obowiązuje stopień alarmowy BRAVO – drugi w czterostopniowej skali. Oznacza on zwiększenie zagrożenia terrorystycznego. Większe zagrożenie potencjalnymi atakami dotyczy cyberprzestrzeni. Dlatego by zwiększyć bezpieczeństwo w Internecie, premier Mateusz Morawiecki wprowadził trzeci stopień alarmowy CHARLIE.