Europoseł Adam Jarubas, wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, na antenie Radia Kielce zarzucił polskiemu rządowi, że przez jego działania Polska ma drugą najwyższą inflację w Europie.
Polityk stwierdził, że wyższa inflacja występuje tylko w Czechach.Tej tezie przeczą jednak dane Eurostatu, czyli unijnej instytucji, opracowującej dane statystyczne, m.in. o inflacji we Wspólnocie i poszczególnych krajach Unii Europejskiej.
Według ostatnich wskazań, inflacja w kwietniu wyniosła w Polsce 11,4 proc. Wyższy poziom odnotowano sześciu krajach Wspólnoty, między innymi: Rumunii, Bułgarii, Łotwie, Litwie i Czechach. Eurostat wskazuje, że wśród krajów wspólnoty, najwyższy wskaźnik osiągnęła Estonia. Tam w kwietniu poziom inflacji wyniósł 19,1 proc.
Skąd Adam Jarubas czerpie dane o inflacji? Pytany przez nas, eurodeputowany PSL wskazał, że swoje twierdzenia opiera o dane zamieszczone na Twitterze przez Leszka Balcerowicza. Były prezes NBP w mediach społecznościowych powołał się na cotygodniowe zestawienie „The Economist”. Według brytyjskiego tygodnika, aktualny wskaźnik inflacji w Polsce ma wynosić 12,4 proc., a wyższy jest w Czechach, gdzie osiągnął 14,3 proc.
Wiceprezes Ludowców skarżył się także na fakt, że w porównaniu z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości jest rzadko zapraszany do audycji Radia Kielce, przez co, jego zdaniem ma nierówne warunki konkurencji politycznej. Tymczasem, tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy (marzec – kwiecień ) Adam Jarubas był zapraszany m.in do udziału w audycji Punkty Widzenia, ale dwukrotnie odmówił. Warto podkreślić, że regularnym gościem Rozmowy Dnia jest jedyny świętokrzyski poseł PSL Czesław Siekierski. Dodatkowo, co tydzień politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego mają możliwość prezentowania swoich poglądów w audycji Studio Polityczne, emitowanej w każdą niedzielę, po godzinie 11.00.