Szczypiorniści Wisły Sandomierz zmagania w grupie D I ligi zakończyli na 10 miejscu. Ekipa z „Królewskiego Miasta” zdobyła 21 punktów odnosząc 7 zwycięstw oraz 15 razy schodziła z parkietu pokonana.
– Mogło być lepiej, ale mimo to jesteśmy zadowoleni, bo pewnie utrzymaliśmy się w lidze – powiedział trener Wisły Adam Węgrzynowski. – To były dwa różne oblicza. Pierwsza runda w naszym wykonaniu była bardzo słaba. Zdobyliśmy tylko 6 punktów i groził na spadek. W drugiej było już zdecydowanie lepiej i na pięć kolejek przed końcem już zapewniliśmy sobie utrzymanie. Na pewno w porównaniu do roku ubiegłego zespół zrobił duży postęp i to cieszy, ale teraz jest problem, bo kilku zawodników odchodzi z naszej ekipy i będziemy musieli poszukać równie wartościowych graczy na ich miejsce – dodał Adam Węgrzynowski.
– Doświadczenie, które zdobyliśmy w ubiegłym roku zaprocentowało w tym sezonie. Chociaż początek nie był najlepszy w naszym wykonaniu i ogólnym rozrachunku pewnie utrzymaliśmy się w lidze i z tego jesteśmy zadowoleni – stwierdził golkiper Wisły Daniel Skowron.
Wisła Sandomierz w sezonie 2021/2022 zdobyła w pierwszoligowych rozgrywkach 605 bramek tracąc przy tym 679. Najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Aleksy Radwański, który 84 razy pokonał bramkarza.