Władze Końskich zerwały umowę z wykonawcą hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Bedlnie. Powodem są opóźnienia, których dopuścił się wykonawca.
Burmistrz Krzysztof Obratański informuje, że choć umowa została podpisana w ubiegłym roku, to nie było widać postępu prac.
– W przypadku tej inwestycji mieliśmy powody sądzić, że wykonawca miał problem z dostępem zarówno do surowców jak i pracowników – mówi burmistrz.
Jak dodaje, inspektorzy nadzoru wielokrotnie monitorowali plac budowy i okazało się, że wykonawca ma ogromne opóźnienia i rozmija się z uzgodnionym wcześniej harmonogramem.
– Zdecydowaliśmy się rozwiązać umowę, aby uniknąć konsekwencji, w postaci straty czasu i pieniędzy. Zaangażowane są zarówno pieniądze gminne, jak i dotację z ministerstwa sportu – podkreśla Krzysztof Obratański. Decyzja o rozwiązaniu umowy i wyłonieniu nowego wykonawcy ma zagwarantować realny postęp prac i uniknięcie utraty dofinansowania.
Budowa sali gimnastycznej w Bedlnie rozpoczęła się wraz z budową przedszkola w maju ubiegłego roku. Przedszkole zostało oddane do użytku w lutym tego roku, a hala miała być gotowa we wrześniu tego roku. Na budowę nowej sali gimnastycznej przekazano ponad 790 tys. zł z Programu Rozwoju Lokalnej Infrastruktury – Sportowa Polska.