Kieleckie szkoły wyższe przygotowują się do rekrutacji nowych studentów.
Profesor Artur Maciąg, prorektor Politechniki Świętokrzyskiej do spraw studenckich i dydaktyki mówi, że uczelnia przygotowała w ofercie na przyszły rok akademicki ciekawe nowości. Co prawda jest jeszcze konieczna formalna zgoda Ministerstwa Edukacji i Nauki, ale powinna być ona formalnością.
– Pierwszy kierunek jest wspólny z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego, mianowicie inżynieria biomedyczna. Wniosek do ministerstwa został złożony, terminów dochowaliśmy. Podobnie z drugim nowym kierunkiem, czyli zarządzaniem biznesowym. To są dwa nowe kierunki, które mam nadzieję zostaną uruchomione, wszystko w rękach ministerstwa – mówi profesor Artur Maciąg.
Ciekawą propozycją jest zwłaszcza międzyuczelniana inżynieria biomedyczna, gdzie żacy będą mieli zajęcia na obu kieleckich uczelniach. Taka forma kształcenia jest bardzo rzadka w Polsce, zaledwie kilka szkół wyższych prowadzi wspólnie kierunki studiów.
Nowością na Politechnice Świętokrzyskiej będzie również metrologia, która zacznie działać od października. Zostanie utworzona na potrzeby powstającego w Kielcach kampusu laboratoryjnego Głównego Urzędu Miar. Docelowo ma się przekształcić w pełnoprawny kierunek studiów. Uczelnia planuje również uruchomić w przyszłości kolejną nową specjalizacją, cyberbezpieczeństwo.
Rekrutacja elektroniczna w Politechnice Świętokrzyskiej zacznie się 23 maja. Nieco później, bo 1 czerwca nabór uruchomi również Uniwersytet Jana Kochanowskiego. Piotr Burda, rzecznik uczelni również zapowiada nowości w ofercie UJK. Jedną z nich jest wspomniana już inżynieria biomedyczna.
– Drugim kierunkiem są systemy diagnostyczne w medycynie. Jest to kierunek, w którym połączono nauki ścisłe, głównie fizykę oraz medycynę. Kolejną nowością jest pedagogika specjalna. To studia magisterskie, przeznaczone dla osób, które chciałyby swoją przyszłość zawodową powiązać z placówkami edukacyjnymi i opieką nad osobami ze specjalnymi potrzebami – mówi Piotr Burda.
UJK będzie rekrutować na około 50 kierunków, na których czeka w sumie cztery tys. miejsc.