W świętokrzyskich lasach pojawiły się żmije. Te jadowite węże zaczęły być w ostatnich tygodniach aktywne. Najczęściej można je spotkać wygrzewające się w miejscach nasłonecznionych, takich jak polany czy leśne drogi.
Zdaniem Pawła Kosina z Nadleśnictwa Daleszyce, gady te mogą stanowić zagrożenie dla człowieka, ale tylko w konkretnych przypadkach.
– Dzieje się tak wtedy, kiedy nastąpimy na zwierzę, bądź na nie usiądziemy. W związku z tym, że żmija się broni, możemy się narazić na ukąszenie. W normalnych warunkach węże te boją się człowieka i go unikają – podkreśla.
Paweł Kosin radzi, aby podczas spacerów po leśnych ścieżkach uważnie rozglądać się i patrzeć pod nogi.
– W przypadku spotkania żmii zróbmy dwa kroki w bok i spokojnie ją omińmy, nie wykonując nerwowych ruchów. Dla nas to żaden problem, a zwierzę samo z siebie z pewnością nie będzie próbowało nas zaatakować – przekonuje.
Ukąszenie żmii dla zdrowego człowieka nie powinno stanowić poważniejszych konsekwencji. W większości przypadków pojawia się opuchlizna i ból. Niemniej jednak w każdym przypadku musimy się zgłosić do lekarza, po to, abyśmy dostali surowicę, która złagodzi skutki ukąszenia.