Bez pauzującego za żółte kartki Jacka Podgórskiego będzie musiała sobie radzić Korona w piątkowym meczu w Opolu z Odrą. 25–letni zawodnik wystąpił we wszystkich ligowych starciach w tym sezonie. To nie jedyne zmartwienie trenera kielczan Leszka Ojrzyńskiego.
49–letni szkoleniowiec, w tym bardzo ważnym spotkaniu 32. kolejki Fortuna 1 Ligi w Opolu, nie będzie miał do dyspozycji także kilku innych piłkarzy.
– Sytuacja wygląda podobnie, jak przed tym ostatnim meczem z Górnikiem Polkowice. Najważniejsze, że mamy dwudziestu ludzi, z którymi pojedziemy do Opola. Straciliśmy niektórych zawodników, ale nie przez chorobę, która dawała nam się ostatnio we znaki, ale przez kontuzje. Jest jednak w kim wybierać i wystawimy optymalny skład – stwierdził Leszek Ojrzyński.
Do pełni zdrowia wrócił już Michał Koj, który poprzednie dwa mecze spędził na ławce rezerwowych.
– Miał swoje problemy, ale już sobie z nimi poradził. Bierzemy go pod uwagę przy układaniu składu na mecz z Odrą – uzupełnił szkoleniowiec kieleckiego zespołu.
Spotkanie w Opolu rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30 i będzie w całości transmitowane na antenie Radia Kielce.