Wiosna to idealny czas na piesze wędrówki po lesie. Przyroda budzi się do życia, kwitną drzewa i krzewy. Wbrew pozorom, to także dobry czas dla grzybiarzy.
Jak wyjaśnia Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce, wytrawni miłośnicy grzybów, w maju znaleźć mogą między innymi smardze. Leśnik dodaje, że te grzyby są pod ścisłą ochroną.
– Smardze to bardzo smaczne i co najważniejsze jadalne grzyby. Mają dosyć niespotykany wygląd. Przez to zdecydowanie wyróżniają się na tle runa leśnego – dodaje.
Co ciekawe, smardze można także wyhodować u siebie w ogrodzie. Paweł Kosin zaznacza, że zwłaszcza ściółkowanie podłoża korą sosnową sprzyja pojawianiu się zarodników tych właśnie grzybów.
Rzecznik Nadleśnictwa Daleszyce podkreśla, że miłośnicy grzybów podczas majowych wędrówek po lesie mogą z powodzeniem szukać także innego z wiosennych grzybów, jakim jest żółciak siarkowy.
– To rodzaj huby, która rośnie przede wszystkim na drzewach liściastych. Najczęściej dębach ale pojawia się również na drzewach owocowych. W maju młode owocniki żółciaka, które są jędrne i miękkie są niezwykle popularnym przysmakiem. Przyrządza się je często obsmażane w panierce. Są niezwykle popularne zwłaszcza na wschodzie kraju. Z każdym miesiącem, w miarę dojrzewania żółciak staje się coraz bardziej twardy i łykowaty, traci przez to swoje walory smakowe. Nie bez powodu nazywa się także siarkowy, ponieważ dojrzała wersja grzyba pachnie niezwykle intensywnie siarką – wyjaśnia.
Leśnik przypomina, że na najpopularniejsze w polskich lasach grzyby przyjdzie nam nieco dłużej poczekać. Już w czerwcu mogą pojawić się pierwsze koźlarze czerwone. Natomiast pełnia sezonu grzybowego spodziewana jest na końcówkę lipca i sierpień.
Paweł Kosin dodaje, że obecnie wycieczki i spacery są bardzo atrakcyjne dla oka. W przyrodzie obserwujemy rozkwit wiosny w pełni. Kwitną między innymi dzikie drzewa i krzewy owocowe, które kuszą pięknymi kwiatami oraz niepowtarzalnym zapachem.