– Mam świadomość, że to, co robimy, znowu na wiele, wiele lat posłuży miłośnikom historii, miłośnikom Pałacu, miłośnikom Kielc – tak mówił prof. Robert Kotowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach, we wtorek (26 kwietnia), podczas uroczystego otwarcia dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach. Końca dobiegła trwająca prawie pięć lat modernizacja XVII-wiecznej rezydencji magnackiej.
Dyrektor Robert Kotowski przyznał, że odczuwa satysfakcję, że wart ponad 21 mln zł projekt kończy się.
– Duże emocje, bo udało się po raz kolejny pewne prace wykonać. Dla nas jest niezwykle istotne, że możemy przywracać pierwotny kształt obiektom, muzealiom, i myślę, że to też jest bardzo ważne, że przy okazji kolejnych modernizacji, takie rzeczy możemy robić – powiedział.
Perła architektury z epoki Wazów
– Te wszystkie prace, które się wydarzyły, budzą uznanie – ocenił Alojzy Oborny, wieloletni dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach.
– Jestem ogromnie wzruszony, dlatego że wszyscy o tym doskonale wiedzieli, że Pałac Biskupów Krakowskich w Kielcach jest perłą naszej architektury z epoki Wazów. Nie ma drugiego takiego w kraju, który miałby tę rangę, a przede wszystkim miałby tak dobry stan zachowania. W 90 proc. jest oryginalny. Przetrwał dzięki temu, że tu mieściły się siedziby różnych urzędów. Kiedy przejmowaliśmy ten obiekt w roku 1971 to jego stan był fatalny. Przed nami był etap przywracania temu pałacowi świetności – wspominał.
Teraz z pomocą przyszły fundusze europejskie, bo prawie 15 mln zł pochodziło z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jak mówił Marcin Perz, dziś prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”, a przed kilkoma laty pracownik Muzeum Narodowego w Kielcach, nie było łatwo te fundusze otrzymać.
– Miałem okazję wspierać muzeum w pozyskaniu pieniędzy na ten duży projekt. Miałem też udział w tym, aby wspierać Muzeum Narodowe w Kielcach w tym, by najlepsze ośrodki zajmujące się konserwacją i restauracją dzieł sztuki były zaangażowane w ten projekt. Mówię tu o Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, i prof. Andrzeju Kosie. Oni zajęli się dwiema ogromnymi tapiseriami, bardzo trudnymi do konserwacji. Jeszcze kilka lat temu, z powodu braku możliwości przyjęcia takich obiektów do konserwacji, prawdopodobnie podzielono je na części, a potem złożono. Na szczęście udało się wspomóc Akademię Sztuk Pięknych w tym, żeby wyposażyła się w odpowiednie laboratoria i przyjęła nasze obiekty. Mamy więc, jako SSE „Starachowice” ogromną przyjemność w tym, że wspieraliśmy instytucję kultury i uczelnie wyższe w tym, aby przygotowywały się do tego ogromnego działa, jakim jest dbanie o nasze dziedzictwo kulturowe – podkreślił.
Wielki skarbiec naszej duchowej historii
Marcin Perz zachęca, by zobaczyć nie tylko tapiserie, ale także cały odrestaurowany Pałac.
– Przepiękny, jedyny w swoim rodzaju i jeden z niewielu obiektów, który świadczą o pięknej, XVII-wiecznej historii Polski. Dawny Pałac Biskupów Krakowskich to jedyna siedziba magnacka z pierwszej połowy XVII wieku, dlatego trzeba być z niej dumnym – powiedział.
Senator Krzysztof Słoń zaznaczył, że Dawny Pałac Biskupów Krakowskich to nie tylko miejsce, gdzie prezentowane są wystawy różnorodnej sztuki, ale przede wszystkim wielki skarbiec naszej duchowej historii.
– Związany jest przecież przez wieki z wydarzeniami, które miały wpływ nie tylko na losy naszego miasta, pojedynczych ludzi, ale także na losy całej naszej ojczyzny. Dobrze, że jako pokolenie początku XXI wieku potrafimy zadbać o takie właśnie skarby i potrafimy je w niezmienionym, a nawet w odrestaurowanym stanie przekazywać dla kolejnych pokoleń. Dziś też przychodzi mi refleksja, że dbamy o te nasze zabytki, troszczymy się o nie, a nasi sąsiedzi, Ukraińcy, muszą w tej chwili drżeć o swoje zabytki, które są niszczone przez najeźdźcę z Rosji – zauważył.
Imponujący wygląd
Na uroczystym otwarciu Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich po remoncie nie mogło zabraknąć Andrzeja Bętkowskiego, marszałka województwa świętokrzyskiego. Muzeum Narodowe jest współprowadzone przez samorząd regionu razem z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
– Śmiem twierdzić, że to jeden z najpiękniejszych obiektów architektonicznych w Polsce. Dzięki środkom unijnym, od 2017 roku, kiedy została podpisana umowa, jest on podnoszony do formy, która zachwyca. Dzięki, w zdecydowanej części środkom zewnętrznym, mogliśmy temu Pałacowi Biskupów Krakowskich nadać tak imponujący wygląd – powiedział Andrzej Bętkowski.
Nazwa realizowanego projektu brzmiała: „Pałac w muzeum, Muzeum w Pałacu. Ochrona, zachowanie i udostępnienie na cele publiczne zabytków ruchomych i nieruchomych o znaczeniu ogólnopolskim”. Jego całkowity koszt wyniósł ponad 21,5 mln zł. Prace rozpoczęły się w grudniu 2017 roku. Pochodząca z pierwszej połowy XVII wieku rezydencja magnacka, która jest wpisana na listę pomników historii, nie tylko odzyskała blask z zewnątrz, ale także wewnątrz. Odnowione zostały m.in. pokaźnych rozmiarów tapiserie, strop ramowy w Drugim Pokoju Senatorskim stał się czytelny, zmiany zaszły także w Sali Portretowej, gdzie odkryto też nowe malowidła. W ramach projektu zrekonstruowano rzeźby fasadowe posłów szwedzkich i moskiewskich oraz przeprowadzono modernizację galerii Malarstwa Polskiego i Europejskiej Sztuki Zdobniczej.
Otwarte dni w Pałacu
Wiele tajemnic o Dawnym pałacu Biskupów Krakowskich będzie się można dowiedzieć w najbliższy weekend 30 kwietnia i 1 maja, podczas dni otwartych. O każdej pełnej godzinie odbędzie się zwiedzanie z przewodnikiem, natomiast o godzinie 11.00 odbędą się zajęcia edukacyjne dla dzieci „Tajemnica belkowania Izby Stołowej Górnej”. Korzystając z lornetek, uczestnicy będą mogli się przyjrzeć przedstawieniom alegorycznym, ukrytym w stropie (zapisy pod numerem telefonu 660 957 845).