18 dziennikarzy z całej Polski rozpoczęło dziś (poniedziałek, 25 kwietnia) kurs dla kandydatów na korespondentów wojennych. Jego celem jest przygotowanie do pracy podczas działań polskich sił zbrojnych w rejonach konfliktów. Dyrektorem kursu jest major Robert Rząca, szef sekcji szkolenia w jednostce na kieleckiej Bukówce.
Jak mówi oficer, uczestników czeka pięć dni intensywnej pracy.
– Będą mieli 14 godzin zajęć na dobę. Te 10, które zostają też zamierzamy im wypełnić – mówi.
Dziś uczestnicy mają zajęcia teoretyczne, w trakcie których dowiedzą się m.in.: jak w sposób bezpieczny i odpowiedzialny zachowywać się podczas współpracy z żołnierzami. Przypomną sobie także zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Od jutra rozpoczną się zajęcia praktyczne, w trakcie których uczestnicy m.in. zostaną wzięci do niewoli.
– Istnieje możliwość, że spędzą kilka-kilkanaście godzin w odosobnieniu. Przy współpracy z policją planujemy ich spektakularne uwolnienie. Pierwszy raz w tym zakresie będziemy współpracować z policją. Liczymy na to, że będzie to owocna współpraca – dodaje.
Mjr Robert Rząca zauważa, że po wybuchu wojny w Ukrainie, zdecydowanie zwiększyła się liczba osób chcących wziąć udział w kursie. W związku z tym planowana jest kolejna edycja jeszcze w tym roku.
W szkoleniu bierze udział Kamila Wronowska z Polskiej Agencji Prasowej.
– Nigdy nie byłam w miejscu, gdzie prowadzone są działania wojenne. Z punktu widzenia dziennikarza, to co dzieje się w Ukrainie, jest interesujące. W związku z tym zgłosiłam w redakcji, że chce jechać za wschodnią granicę. Sądzę, że ten kurs bardzo mi się przyda – podkreśla.
Porucznik Damian Duda, szef wydziału polityki informacyjnej Rządowego Centrum Bezpieczeństwa informuje, że w trakcie zajęć będzie uczył dziennikarzy jak prawidłowo udzielać pomocy osobom poszkodowanym.
– Chodzi tu o masywne krwotoki i problemy z oddychaniem. Uczestnicy szkolenia dowiedzą się jak używać opasek uciskowych i opatrunków hemostatycznych, których na co dzień nie spotykamy w apteczkach – mówi.
Szkolenie potrwa tydzień i zakończy się rozdaniem certyfikatów potwierdzających udział w kursie. Pierwsze tego typu przedsięwzięcie odbyło się w 2007 roku.