Kilkunastu nietrzeźwych kierowców zatrzymali dziś (poniedziałek, 25 kwietnia) o poranku świętokrzyscy policjanci. Takie są wstępne wyniki akcji „Trzeźwość”, która prowadzona była na terenie całego województwa świętokrzyskiego.
Damian Janus z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że to kolejna akcja mająca na celu wyeliminowanie z dróg pijanych kierowców.
– To niezwykle groźna sytuacja, ponieważ osoba, która kieruje pojazdem pod wpływem alkoholu ma inne postrzeganie sytuacji na drodze i wolniej reaguje na różne zdarzenia, również kryzysowe. Takich o poranku może być sporo. Dziś rano, gdy rozpoczynaliśmy naszą akcję, było zaledwie kilka stopni ciepła, a w miejscach zacienionych, gdzie nawierzchnia dróg była mokra, było również ślisko. Pamiętajmy też o pieszych, których nie chroni kilkaset kilogramów blachy, która otacza kierującego samochodem – przypomina podkomisarz Damian Janus.
Policjant dodaje, że akcja „Trzeźwość” prowadzona była w kilkudziesięciu miejscach na terenie województwa świętokrzyskiego.
– Nasze patrole były dziś na trasach wlotowych i wylotowych do miast, ale patrolowaliśmy również drogi wyjazdowe z większych osiedli mieszkaniowych, jak KSM, czy Ślichowice w Kielcach. Zdarzają się kierujący, którzy być może nie są świadomi tego, że dzień wcześniej wypili zbyt dużo alkoholu i następnego dnia jeszcze nie są w stanie prowadzić samochodu – dodał Damian Janus.
Zgodnie z polskim prawem, kierowcy, który w wydmuchanym powietrzu ma od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie zatrzymywane jest prawo jazdy na czas określony przez sąd i nakładana jest kara grzywny, ewentualnie kara ograniczenia wolności. Natomiast jeżeli kierujący pojazdem ma ponad 0,5 promila w swoim organizmie, popełnia przestępstwo. Takiej osobie na minimum 3 lata zabierane jest prawo jazdy. Jest to zagrożone także karą do 2 lat pozbawienia wolności oraz kilkutysięczną grzywną.