Na trzy miesiące pożegnał się z prawem jazdy 21-latek, który wjechał w czwartek (21.04) do rowu na krajowej drodze 74 w Olszownicy. Zdarzenie miało miejsce około ósmej rano. Kierowca nie był pijany, jednak przez brawurę naraził na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.
Jak informuje Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy opatowskiej komendy policji, młody kierowca jechał z 18-letnią pasażerką. Nikomu nic się nie stało.
– Kierujący land roverem, na angielskich tablicach rejestracyjnych, 21-letni mieszkaniec gminy Baćkowice, stracił panowanie nad pojazdem, przez co uderzył w barierę energochłonną, czym stworzył niebezpieczeństwo dla pasażerki – mówi policjantka.
Zabranie prawa jazdy na trzy miesiące ma być nauczką dla młodego kierowcy.